W odniesieniu do artykułu pt. „Ogromny problem Torunia. ”Jesteśmy na Titanicu”, „trupy będą wypadały z szaf” jaki pojawił się na stronie wiadomosci.radiozet.pl dn. 22.03.2024 r. informuję, że:
- Wskazana przez Pana Radnego Bartosza Szymanskiego, kandydata na prezydenta Torunia, informacja jakoby już teraz kwota długu Torunia wynosiła 1.258 mln zł jest nieprawdziwa, bo na koniec 2023 r. wynosi 1.170 mln zł i w związku z dobrym wykonaniem budżetu za 2023 r. spodziewane zadłużenie na koniec 2024 r. nie przekroczy 1.200 mln zł.
- Rekompensata dla Miejskiego Zakładu Komunikacji w kwocie 32 mln zł jest wydatkiem inwestycyjnym i nie stanowi kosztu obsługi długu zapisanego w Wieloletniej Prognozie Finansowej (WPF).
- Ze względu na obowiązek ustawowy długoletniego prognozowania w WPF (do 2050 r.!), co powoduje iż mamy do czynienia z wieloma nieznanymi elementami, po roku 2027 są ujęte tylko wydatki inwestycyjne, które są dzisiaj znane i pewne. Oczywistym jest, jak to bywało w latach wcześniejszych, że pakiet ten będzie uzupełniany i wydatki osiągną poziom zbliżony do średniej wartości z lat 2020-2024, czyli ok. 280-300 mln zł w 2027 r. i latach późniejszych. Będzie to możliwe dzięki m.in. pozyskiwaniu dotacji inwestycyjnych ze źródeł zewnętrznych, obecnie jeszcze nie potwierdzonych.
- Korzystamy z kredytów na najlepszych możliwych do uzyskania warunkach. 53% zadłużenia stanowią preferencyjne kredyty zaciągnięte w Europejskim Banku Inwestycyjnym (z 25 letnim okresem spłaty, bez prowizji i z niskim oprocentowaniem). Na rynku bankowym nie są dostępne oferty bardziej korzystne, a tym samym pomysł p. Bartosza Szymanskiego o renegocjacji umów nie ma sensu.
- Na poprawę jakości oraz budowę dróg w tym roku przeznaczona jest kwota 123,4 mln zł, a w kolejnych latach będzie ona planowana w zależności od potrzeb, w miarę możliwości wyższa.
- Absurdalne jest stwierdzenie o rzekomych „trupach wypadających z szaf” w zakresie finansów miasta, ponieważ w finansach miasta wszystko jest jawne i podlega ścisłej kontroli:
- corocznie komplet wszystkich informacji o budżecie i WPF jest przekazywany do Ministerstwa Finansów, które ma bezpośredni wgląd w te dane i nie dopuszcza do jakichkolwiek naruszeń obowiązujących przepisów prawa.
Na marginesie - przekazywanie dokumentów odbywa się za pośrednictwem informatycznego systemu „Bestia” i być może nazwa ta tak przeraziła pana radnego, że używa nekropolnych określeń.
- projekty budżetu i WPF podlegają opiniowaniu przez Regionalną Izbę Obrachunkową - w ciągu ostatnich 20 lat wszystkie opinie były pozytywne.
- agencje ratingowe, w tym Fitch Ratings Ireland Limited Sp. z o.o, corocznie badają zarządzanie finansami i do tej pory wydają opinie pozytywne.
7. Każda kadencja dla wybieralnych organów gminy jest ostatnią i jak do tej pory żadna, w której byłem prezydentem miasta, nie kończyła się sposobem myślenia sugerowanym przez radnego Szymanskiego cyt. ”nie będzie go obchodziło co będzie później”. Przez wszystkie lata sprawowania urzędu prezydenta uzyskiwałem pozytywną ocenę mojej pracy, w postaci absolutorium i wotum zaufania. Także i Pan radny B. Szymanski, przez cztery kolejne lata podnosił rękę „za”, biorąc świadomie na siebie odpowiedzialność za to co robiłem dla miasta.
Prezydent Miasta Torunia
Michał Zaleski