W Toruniu jesień w pełni. Tradycyjnie do pejzaży zaproponowanych przez przyrodę dokładamy własne kompozycje, których głównym elementem są dynie.
Jesienny czas to nie tylko krótsze dni i deszczowa aura. To również moment, gdy miasto wypełnia się kolorami, a wiele miejsc nabiera niepowtarzalnego klimatu. Dzieje się tak za sprawą matki natury, ale również jesiennych ekspozycji przygotowanych przez miejski Wydział Środowiska i Ekologii.
Wzorem ubiegłego roku zdecydowaliśmy się na wystawienie dużych dorodnych dyń w miejscach często odwiedzanych przez mieszkańców i turystów. Dyniowe aranżacje urozmaicają tkankę miejską i pozwalają przechodniom jeszcze bardziej poczuć klimat toruńskiej jesieni - powiedział zastępca prezydenta Torunia Paweł Gulewski.
Kojarzone z jesienią dynie nie tylko wspaniale sprawdzają się w potrawach, ale są również niezwykle artakcyjne wizualnie. Dekoracje z wykorzystaniem dyń znajdziemy nieopodal Alei Solidarności, przy skrzyżowaniach Al. św. Jana Pawła II z ul. Chopina i Wały gen. Sikorskiego, na placu Niepodległości, czy na rondzie łączącym ulice Rydygiera i Szosę Lubicką.
Podobnie, jak w ubiegłym roku, gdy czas na dynie dobiegnie końca, trafią one do Ogrodu Zoobotanicznego i posłużą jako karma dla zwierząt.
fot. Wojtek Szabelski