Odpowiedź Prezydenta Miasta Torunia dla posła Piotra Króla | www.torun.pl

Odpowiedź Prezydenta Michała Zaleskiego na słowa posła Piotra Króla dotyczące wypowiedzi prezydenta na temat zmian podatkowych w ramach programu Nowy Ład.

Szanowny Panie Pośle,

Miałem okazję zapoznać się na antenie TVP3 Bydgoszcz z Pańską oceną mojej wypowiedzi dotyczącej zaproponowanych przez Rząd RP zmian podatkowych w ramach programu Nowy Ład.

Zapewniam, że w pełni popieram decyzję o podniesieniu kwoty wolnej od podatku czy zmniejszeniu obciążeń podatkowych dla osób mniej zarabiających oraz pobierających w Polsce świadczenia emerytalne. To z pewnością rozwiązania fiskalne idące we właściwym kierunku.

Jednak zaspokajanie słusznych oczekiwań jednej grupy osób, nie może odbywać się poprzez zabieranie środków służących żywotnym potrzebom innej. Mam na myśli tych wszystkich, którzy realizują bieżące zadania samorządów terytorialnych oraz ich zadania inwestycyjne. Zmniejszone wpływy samorządów to mniej inwestycji, a tym samym mniej pracy dla pracowników lokalnych firm.

Jak Pan Poseł dobrze wie nie tylko Toruń protestuje w sprawie obciążania samorządów ewentualnymi skutkami zmian w polityce podatkowej państwa, oczekując słusznej rekompensaty utraconych dochodów. Czyni to obecnie wiele miast, gmin i wsi w całej Polsce, zagrożonych zahamowaniem rozwoju. To przy udziale Pana Posła możliwe są zabiegi o rozwiązania ustawowe wspierające rozwój samorządów w tym trudnym czasie - nie tylko Bydgoszczy, ale i Torunia, Grudziądza, Inowrocławia, Włocławka i wielu innych miejsc w Polsce. Jeżeli oczekuje Pan na gotowe pomysły samorządu lokalnego, służę pomocą i radą. Wiem, że prace w Ministerstwie Finansów nad najlepszymi rozwiązaniami trwają i liczę na ich pozytywny rezultat, z korzyścią dla mieszkańców całego kraju, w tym regionów i miast.

Jeszcze jedno - uwagi Pana Posła o zadłużeniu Torunia (które, przypomnę, nie przekracza norm ustawowych) są nie tylko niestosowne lecz wręcz stanowią wyraz jawnej niechęci do naszego miasta i dążenia do podgrzewania konfliktu w relacjach bydgosko-toruńskich. Tak, Toruń przez lata zaciągał zobowiązania kredytowe, ale każda złotówka została zainwestowana w rozwój miasta: w budowę nowych obiektów i ulic, modernizację szkół, tereny zieleni czy nowoczesną komunikację! Dzięki temu mieszkańcom Torunia żyje się wygodniej i lepiej. Nie mamy przy tym kompleksów i nie musimy aspirować do „królewskości Bydgoszczy”, ponieważ przez wieki swojej historii  Toruń nosił miano „miasta królewskiego”, bywało tu wielu władców Polski i Europy, a dziś odwiedza nas 2,5 mln turystów rocznie, bez względu na terytorialną wielkość. Na koniec, na marginesie Pana przemyśleń na temat cyt. „dużej Bydgoszczy” - także Paryż jest powierzchniowo mniejszy od Bydgoszczy.

Prezydent Miasta Torunia

Michał Zaleski